Do Omiš wybraliśmy się na jednodniową wycieczkę ze Splitu. Miasteczko ma wiele do zaoferowania, dlatego może być też celem całego wyjazdu – jeśli chcecie wylegiwać się na plaży z niewielką dozą zwiedzania. Ale i w ciągu jednego dnia da się zobaczyć wystarczająco dużo, żeby polubić to miejsce.
Omiš – środek riwiery
Omiš leży zaledwie 25 km od Splitu i 36 km od Makarskiej. Odcinek wybrzeża pomiędzy tymi dwoma miastami nazywany jest Riwierą Omiš. Miasteczko ma dziś ok. 6-7 tys. mieszkańców, jest więc stosunkowo niewielkie. Ma jednak solidną bazę turystyczną – znajdziecie tu i noclegi (raczej pokoje do wynajęcia, niż hotele) i restauracje i plaże i wszystko, czego potrzebuje urlopowicz.
Omiš – siedziba piratów
Jeśli popatrzycie na mapę, zobaczycie, że Omiš leży dokładnie u ujścia rzeki Cetiny do Adriatyku. To, czego nie widać na mapie, to spore wzgórza, rozdzielone kanionem, którym płynie Cetina. Takie położenie idealnie nadaje się do działalności morskiej, niekoniecznie legalnej: ze skał można wypatrywać obcych statków, a po ich złupieniu spokojnie schować się w niewidocznym z morza kanionie. Nic więc dziwnego, że już w VII w. zamieszkali tu Narentanie – słowiańskie plemię, które zasłynęło ze swojej pirackiej działalności. Prawdziwą piracką sławę miasteczko zyskało jednak między XII a XIV w., pod panowaniem książąt Kačić. Piraci z Omiš, Omiški gusari, byli prawdziwym postrachem Adriatyku i solidnie bruździli Wenecjanom, których bogactwo zasadzało się przecież na handlu morskim. Wenecjanie i Dubrowniczanie próbowali dogadać się z piratami, tak żeby napady na ich statki były wysoko opodatkowane. Ponieważ jednak nikt nie lubi wysokich podatków, Omiszanie nadal napadali swoim szybkim statkiem „Strzałą”, aż w końcu Wenecjanie udali się po pomoc do papieża. Papież wysłał przeciwko piratom krzyżowców, którzy zakończyli piracką działalność w Omiš. Od tego czasu Omiš przechodził z rak do rąk: należał do Bośni, później do Wenecji, a wreszcie do Austrii.
Omiš – zwiedzanie
Pamiątki po pirackiej przeszłości przetrwały do dziś. To przede wszystkim twierdza Tvrđava Mirabela, położona na starym mieście. Mirabela, znana również jako Peovica, została zbudowana w XIII w. na wysokości 245 m n.p.m.. Dziś prowadzą na nią strome kamienne schodki, a na sam jej szczyt – licha drabina. Z twierdzy roztacza się piękny widok na kanion i na miasteczko. Legenda głosi, że kiedy w 1537 r. Turcy planowali zdobyć Omiš, mieszkańcy wspięli się do twierdzy i narobili hałasu. Dźwięki odbijały się od okolicznych wzgórz, przez co Turcy myśleli, że mają do czynienia z liczną armią obrońców i zrezygnowali z oblężenia.
Po zejściu z twierdzy warto pospacerować po samym starym mieście. Jest ono niewielkie, ale bardzo klimatyczne. Wśród starych budynków znajduje się kilka niedużych kamiennych kościołów, w tym katedra św. Michała Archanioła i kościół św. Ducha. W miasteczku działa nawet muzeum miejskie.
Omiš – aktywny wypoczynek
Ujście rzeki do morza, kanion i góry – tak brzmi przepis na raj dla miłośników aktywnych wakacji. To tutaj można zjechać jedną z najlepszych tyrolek w Europie, nad kanionem, który z góry wygląda jak przepaść. Zjazdu na Zipline Omiš słowami opisać się nie da, można natomiast obejrzeć go na naszym filmie. Możecie też udać się w górę rzeki – na Cetinie można pływać łodzią lub kajakiem, a także uprawiać rafting. Okoliczne góry obfitują też w trasy do profesjonalnej wspinaczki. A jeśli nie jesteście fanami aż takiej adrenaliny, możecie zacząć od wspinaczki do drugiej fortecy: Fortica Starigrad (którą to malowniczą trasę również możecie zobaczyć na filmie).
W przeciwieństwie do Mirabeli, została ona zbudowana w XV w. specjalnie w celach obronnych, konkretnie do obrony przed Turkami. Wieża o ścianach grubych na około metr stoi na szczycie jednego ze wzgórz okalających Omiš. Choć szczyt znajduje się tylko niecałe 20 m wyżej, niż Mirabela, droga do fortecy trwa około godzinę – a to dlatego, że trzeba się wspinać kamienistym szlakiem. Do fortecy prowadzą dwie trasy – łatwiejsza i trudniejsza.
Omiš – plażowanie
Mimo wszystko, większość turystów przyjeżdża do Omiš głównie na plażowanie. Faktycznie, w mieście znajduje się kilka zupełnie przyzwoitych żwirowych plaż z pełnym wyposażeniem, a kolor i czystość wody robią wrażenie. Jednak właściwie wszystkie okoliczne miejscowości oferują piękne plaże, zarówno piaszczyste i łagodne, jak i skaliste.
Informacje praktyczne
Do miasteczka można dojechać w nieco ponad godzinę autobusem nr 60 ze Splitu. Autobusy odjeżdżają co pół godziny.
Twierdza Mirabela jest czynna codziennie od 9.00 do 22.00, bilet kosztuje 20 kun. Tyrolkę należy zarezerwować przez internet dzień wcześniej (możecie wejść „z ulicy”, ale w sezonie raczej nie będzie wtedy miejsc). Wycieczka trwa ok. 2,5 godziny i kosztuje 400 kun od osoby. Muzeum miejskie jest czynne od poniedziałku do piątku od 9.00 do 14.00.