You are currently viewing Kapadocja: wycieczki zorganizowane – czy warto? Wyceniamy

Kapadocja: wycieczki zorganizowane – czy warto? Wyceniamy

Kapadocja to według wielu najpiękniejszy rejon Turcji. Planując pobyt w Krainie Pięknych Koni, zapewne natkniecie się na oferty trzech wycieczek, organizowanych przez lokalne biura podróży. A nawet jeśli nie, to natkniecie się na nie na miejscu. W tym wpisie przedstawimy Wam wszystkie za i przeciw korzystania z wycieczki i porównamy je z naszym planem zwiedzania na własną rękę.

Niedaleko Goreme

Kapadocja: wycieczki – jeśli jeszcze o nich nie słyszeliście

W Turcji często bywa tak, że ten sam towar możemy kupić od wielu różnych sprzedawców w wielu różnych miejscach – za dokładnie tę samą cenę. Tak właśnie jest z wycieczkami, które zapewne zaoferuje Wam obsługa hotelu, a co kilka budynków zobaczycie ich reklamę. Wycieczki kosztują ok. 40-45 euro od osoby (zależnie od pory roku, a nie od miejsca kupna) i trwają ok. 7 h (od 10.00 do 17.00).

Wycieczki są trzy: Red Tour, Green Tour i Blue Tour. Różnią się programem, co zaraz przeanalizujemy dokładniej. W każdym wariancie autokar odbiera turystów bezpośrednio z hotelu, w czasie dnia jest przewidziany obiad (w cenie wycieczki), a po południu autokar odwozi turystów z powrotem pod hotel. Wycieczki oprowadza anglojęzyczny przewodnik.

Kapadocja: Red Tour – wycieczka czerwona

Na początku przyjrzyjmy się bliżej programowi wycieczki czerwonej, obejmującej północną część Kapadocji.

Zamek Uchisar…

…to zamek wykuty w skale w miejscowości Uchisar, leżącej ok. 4 km na południe od Goreme. Przez zamek rozumieć należy skalny pagórek, w którym wyrzeźbione są niegdyś zamieszkałe jamy. W przeciwieństwie do raczej dzikiego zamku Cavusin, tutaj jest podstawowa infrastruktura turystyczna w postaci linek odgradzających turystów od przepaści, kasy biletowej i obskurnej toalety.

Na własną rękę: z Goreme możemy przejść do Uchisar na piechotę przez Dolinę Gołębi (ok. 2 h przy złych warunkach pogodowych) lub przejechać autobusem (3,5 liry, codziennie co pół godziny od 7.30 do 20.00). Wstęp do zamku kosztuje 9 lir.

Goreme Open Air Museum…

…co tłumaczymy jako skansen, choć nazwa jest nieco zniechęcająca. Chodzi o skupisko sześciu kościołów z czasów paleochrześcijańskich, w których zachowały się piękne freski. Kościoły są wykute w miękkim tufie. Miejsce jedyne w swoim rodzaju. Wstęp kosztuje 75 lir, można dokupić audioprzewodnik. Jeden z kościołów jest dodatkowo płatny 18 lir – bierzcie, warto. Skansen znajduje się tuż obok Goreme i dojście do niego piechotą zajmuje ok. 15 min.

Wnętrze kościoła wykutego w skale

Cavusin…

…to takie drugie Uchisar, ok. 5 km na północ od Goreme. Znajduje się tu drugi zamek, a także wykuty w skale kościół. Jedno i drugie jest nieco bardziej zaniedbane, a w niektórych jamach zamku widać wyraźne ślady bytności zdecydowanie współczesnych mieszkańców… Po wspięciu się na pagórek warto obejść skałę dookoła, gdyż za nią rozciąga się piękny widok na skały.

Pasabag…

…czyli Dolina Mnichów. Nie oszukujmy się: w czasie wycieczki nie będzie długiego hikingu po dolinie, wysadzą Was z autokaru na 15 min przy skałach w kształcie olbrzymich grzybów i powiozą dalej.

Avanos…

…jest pięknym i ciekawym miastem słynącym z ceramiki. Wycieczka zawozi Was tam do znajomego warsztatu ceramicznego, co ma na celu nakłonienie Was do kupna ceramiki. Podobno lepiej jest wchodzić do mniejszych i starszych warsztatów w centrum miasteczka.

Devrent…

…czyli Dolina Wyobraźni. Patrz: Pasabag.

Urgup…

…to z kolei jedno z większych miast w regionie. Znajdują się tu liczne meczety i grobowce, a także tzw. Zamek Główny-kolejny i historycznie najważniejszy zamek strzegący bezpieczeństwa. Niestety, program wycieczki przewiduje tylko charakterystyczne (i fotogeniczne) skały, bardzo podobne do tych, które widać w Cavusin.

Podsumowanie:

Wstęp do atrakcji turystycznych kosztuje 102 liry czyli ok. 11 euro. Zachęcamy do spacerów po pięknych dolinach, ale czasem jest to niemożliwe (np. dystans z Uchisar do Avanos raczej nie zostawi czasu na zwiedzanie). Wtedy można śmiało korzystać z autobusów lub dolmuszy (czyli minibusików). Przejazdy odbywają się co pół godziny-godzinę i kosztują nie więcej niż 10 lir.

Kapadocja: Green Tour – wycieczka zielona

Wycieczka zielona to druga najczęściej wybierana wycieczka, wiodąca na południowy zachód od Goreme.

Goreme Panorama…

…to fatalny pomysł na początek wycieczki o 10.00. Dlaczego? Ponieważ to miejsce popularne o wschodzie słońca, kiedy widać start balonów. I nie ma żadnego powodu, żeby iść tam ponownie, skoro w całej Kapadocji widoków nie brakuje. A o wschodzie słońca swoje 3 liry za wstęp i tak wyłożycie. No i nie oszukujmy się: w tłumie uczestników wycieczki nie zrobicie sobie najlepszych zdjęć. Nie, kiedy macie ledwie chwilę, zanim zapakują Was z powrotem do autokaru.

Derinkuyu…

…słynne, największe podziemne miasto spośród bardzo wielu. Niewątpliwie ciekawa atrakcja, ale… ale nieopodal znajduje się Kaymakli, drugie takie miasto. Różnica? Część otwarta dla zwiedzających w Derinkuyu jest mniejsza i prosta-idziemy wytyczonymi trasami od miejsca do miejsca. W tłumie turystów, co zabija atmosferę. W pokręconych wielopoziomowych podziemiach Kaymakli można się zwyczajnie zgubić. I pewnie dlatego wycieczka nie przewiduje Kaymakli w swoim programie. Wstęp do każdego z miast kosztuje po 42 liry, a leżą one na trasie jednego autobusu.

Kościół w podziemiach Kaymakli – gdzie nie docierają wycieczki

Ihlara i „hiking”…

…taa, chcielibyśmy to zobaczyć. Wycieczka z takim programem na pewno obejmuje spaceru po 14-kilometrowej dolinie. Kończy się raczej na pierwszym kilometrze, gdzie znajduje się kilka kościołów wykutych w skałach. No dobra, powiedzmy, że na mapie lunch w Belisirma jest w połowie doliny.

Yaprakhisar…

…czyli podwożą Was na miejsce widokowe, róbcie sobie zdjęcia, jedziemy dalej. Idąc choćby jedną doliną w Kapadocji napotkalibyście tysiące pięknych widoków. Tysiące. Niepowtarzalnych. Widoków. I to bez innych turystów w tle.

Klasztor Selime…

…wspaniały zabytek wykuty w skale. Zawiera katedrę, w której zachowały się kolumny, freski i pomieszczenia mieszkalne. Wstęp kosztuje 36 lir – czyli ok. 4 euro, co w porównaniu do ceny wycieczki jest kwotą śmiesznie niską.

Dolina Gołębi…

…którą już przeszliśmy poprzedniego dnia, między Goreme a Uchisar. I to w całości.

Początek trasy przez Dolinę Gołębi

„Onyx demonstration”…

…czyli wywożą Was do sklepu z onyksami, mając nadzieję na zarobek. Dziękuję.

Podsumowanie

Wstęp do atrakcji turystycznych kosztuje na własną rękę ok. 83 liry, czyli ok. 9 euro. Dopłacicie 5 euro i macie niezapomniane łażenie po opustoszałym podziemnym mieście w Kaymakli, którego nie przewiduje wycieczka. Dojazd do obu podziemnych miast to koszt ok. 30 lir, czyli jakieś 3 euro. Żyć nie umierać.

Kapadocja: Blue Tour – wycieczka niebieska

Najrzadziej wybierana wycieczka – tylko dla koneserów wycieczek zorganizowanych 😉 Obejmuje teren na południe od Goreme, a zaczyna się od…

Urgup…

…znowu! Uwaga: tym razem podwożą Was pod inne skałki. Żebyście mogli sobie zrobić inne zdjęcia.

Sinasos…

…po grecku, a po turecku Mustafapasa. Nieduże, piękne miasteczko o długiej historii, w którym wart zobaczenia jest kościół św. Mikołaja i piękne budynki.

Wykopaliska Sobessos…

…odkryte w 2002 r., to resztki starożytnego greckiego miasta. Zachowały się m. in. mozaiki.

Dolina Soganli…

…czyli kolejna dolina z pięknymi skałkami i wykutymi w skale kośsciołami, gdzie przewodnik nie pozwoli Wam się zagubić, bo trzeba iść na lunch.

Derinkuyu…

…to tak na wypadek, gdybyście nie byli na wycieczce zielonej.

Podsumowanie

Tym razem wycieczka nie obejmuje atrakcji płatnych. Celowość korzystania wycieczki oceńcie sami.

Cavusin

Nasze wnioski

Jak zapewne zdążyliście się zorientować, nie jesteśmy fanami wycieczek zorganizowanych. Uważamy, że korzystając z nich:

  1. Przepłacacie. Jak udowodniono powyżej, atrakcje turystyczne są warte maksymalnie 1/4 ceny wycieczki. Nawet doliczając do tego pełny transport publiczny i kolację w dobrej restauracji w Goreme, zwiedzając na własną rękę, zapłacimy ok. 25 euro za osobę.
  2. Nie macie czasu. Czasu na chodzenie po dolinach, na podziwianie widoków, na zaglądanie w zakamarki porzuconych jam wykutych w skale. Trzeba przecież lecieć dalej z programem.
  3. Nie macie atmosfery. W takim Derinkuyu na przykład. Dopóki się zwyczajnie nie zagubicie w podziemnych tunelach, dopóki otaczają Was inni turyści-nie czujecie tego czegoś.
  4. Omijacie część atrakcji. Na przykład podziemne miasto Kaymakli. Ale też Zelve Open Air Museum. Ale też Różową i Czerwoną Dolinę w pełnej krasie. Ale też wolnostojące skały z ostrymi czubkami, w których ktoś kiedyś wykuł okienka, znajdujące się na granicy Doliny Gołębi i Uchisar.

Z drugiej strony macie transport spod i do hotelu, macie zapewniony obiad, nie musicie martwić się o to, który autobus jest odpowiedni i jak dojechać skądś dokądś. Decyzja o wyborze sposobu zwiedzania należy oczywiście do Was. My polecamy zwiedzanie na własną rękę, tak jak zaznaczyliśmy we wpisie „Jak nie zwiedzać Kapadocji” .

Widok na Dolinę Miłości

A do tych wszystkich przemyśleń…

…nakłonił nas ostatni dzień w Kapadocji, kiedy to przeszliśmy piechotą z Goreme do Uchisar przez Dolinę Gołębi, nie napotykając nikogo. Zwiedziliśmy sbie zamek, a następnie Doliną Białą i Doliną Miłości przeszliśmy aż do Cavusin, nadal nie spotykając żywej duszy. Kilkanaście kilometrów pięknych, niepowtarzalnych widoków, skał, setek zdjęć nad przepaścią… i nie spotkaliśmy nikogo! Aż wreszcie, na samym końcu trasy zauważyliśmy kolejkę do ławeczki do robienia zdjęć. A obok stał autokar, których tych wszystkich turystów tam przywiózł, nieświadomych, że niedaleko rozciągają się piękniejsze widoki.

Dodaj komentarz