O ile Kutaisi nie jest szczególnie fascynującym miastem, o tyle stanowi świetną bazę wypadową do co najmniej pięciu miejsc (pozostałe tutaj :)).
Naszą pierwszą wycieczkę zorganizowaliśmy w dwa miejsca, na których nam najbardziej zależało, czyli do reklamowanych cudów natury: Martvili i Okatse. Kiedy organizowałam wycieczkę, trudno mi było trafić na dokładne wyjaśnienie, czym właściwie są te miejsca i czego powinniśmy się spodziewać, dlatego w tym poście chcę głównie porównać je ze sobą.
Zarówno Martvili jak i Okatse oddalone są od Kutaisi o ok. 50 km, a dojazd zajmuje ok. godzinę; jedzie się po krętych, miejscami górskich drogach. Oba kaniony znajdują się na północ od miasta, co oznacza, ze warto pojechać do nich jednego dnia – spokojnie dacie radę czasowo.
Okatse – spójrz w dół… jeśli się nie boisz!
Okatse to głęboki wąwóz, przy ścianie którego przymocowano metalowy pomost. Dzięki temu dłuższy kawałek idzie się wprost nad przepaścią, by w końcu dojść do platformy wysuniętej wgłąb kanionu. Z Visitors Centre, gdzie kupujemy bilety, do przejścia nad przepaścią prowadzi leśna ścieżka.
Po przyjeździe do Okatse kierowca poinformował nas, że poczeka przy wejściu do Visitors Centre, a w tym czasie możemy albo iść piechotą, 5 km w obie strony, albo wynająć jeepa. Kiedy tylko wysiedliśmy, od razu zbiegli się do nas namolni kierowcy jeepów, w ustach których 5 km nagle przeistoczyło się w 7, ale twardo zdecydowaliśmy się na pójście piechotą. To była znakomita decyzja: nie tylko można się poruszać na świeżym powietrzu, ale po drodze są też wspaniałe widoki. Ścieżka piesza ciągnie się wśród lasu i ma de facto 2,5 km długości. Początkowo równa, później zaczyna opadać w dół, w dwóch miejscach bardzo ostro. Idąc szybkim krokiem, przeszliśmy ją w 25 min, choć drogowskaz przewiduje 50. W każdym razie, jeśli tylko nie macie problemów z chodzeniem, polecamy iść piechotą (choć ci, którzy jechali samochodem, twierdzą, ze to super zabawa).
Wejście do kanionu
Wejście na ścieżkę zawieszoną nad przepaścią zaczyna się od bramki, gdzie sprawdzane są bilety. Tu droga jest jednokierunkowa. Na przejście i przystanek na platformie należy przeznaczyć ok. godzinę. Miejscami idzie się po licznych metalowych schodach pod górę. Cała wizyta w Okatse bez jazdy jeepem zajmuje ok. 2,5 h.
Informacje praktyczne – jak zorganizować wycieczkę?
Podobno można próbować dotrzeć tu marszrutką, ale jest to sposób bardzo niepewny. Najlepiej więc wynająć taksówkę z Kutaisi. Na wycieczkę należy zabrać wygodne sportowe buty, coś do picia i nakrycie głowy. Bilet wstępu kosztuje 17,25 GEL i nie ma zniżek dla studentów, natomiast uczniowie poniżej 18 lat wchodzą za 5,50 GEL. Niestety, najmniejsze dzieci nie mogą wejść – obowiązuje ograniczenie wzrostu od 120 cm. Uwaga, w razie niepogody wstęp nie będzie możliwy! Oprócz poniedziałków, kanion można oglądać w godzinach 10.00-18.00.
Martvili – mokro, mokro!
Pierwsze, co rzuciło się nam w oczy, że w Martvili, to o wiele więcej turystów. To miejsce wygląd na popularniejsze, choć jest mniejsze. Tym razem zamiast patrzeć na wąwóz z góry, poruszamy się po jego dolnej części. Możemy popłynąć pontonem rzeką, która wije się między skałami oraz przejść się obok licznych wodospadów. Teren Martvili jest mniejszy od Okatse, ale widoki są bardziej romantyczne. Polecamy przepłynięcie się pontonem, co trwa ok. 15 – 20 min, w pontonie siedzi ok. 6 osób, z czego oprócz pracownika jeden lub dwóch pasażerów wiosłuje. Każdy dostaje kapok. Zachęcamy do możliwie wczesnego rozpoczęcia wycieczki, żeby w miarę spokojnie i bez tłoku porozkoszować się widokami.
Czas poświęcony na zobaczenie reszty wodospadów zależy od tego, ile zdjęć chcecie zrobić ;), ja bym liczyła ok. 30-40 min.
Informacje praktyczne – jak zorganizować wycieczkę?
Podobnie jak w przypadku Okatse, dojazd publicznym transportem nie jest sprawdzony. Najwygodniej wziąć taksówkę w oba miejsca naraz. Godziny otwarcia i ceny biletów wstępu są takie same, jak w Okatse. Za przepłyniecie się pontonem (boat service) płacimy dodatkowe 15 GEL, jednak wstęp maja tylko osoby powyżej 100 cm.
Na koniec podsumowanie: jeśli wybieracie się do Gruzji, jest bardzo prawdopodobne, że zahaczycie o Kutaisi, bo właśnie tam latają tanie linie. A jeśli zbliżycie się do Kutaisi, byłoby zbrodnią pominąć Okatse lub Martvili. Żadne zdjęcia nie pokażą całego piękna tych miejsc.